Nazwisko i imię:
Gaska G. G.
Tytuł:
Lux orta justis negotia quae perambulant in tenebris, investigans, atque sacro tribunali Radomiensi statuens, divus Antonius Paduanus injuriatorum patronus, in die festivitatis suae Praesidente Tribunali Radomiensi Illmo et Rndmo C. Stephano Rupniewski Eppo Luceoriensi etc., supremo deputato Illmo Dno Jacobo Rybiński palatino Culmensi Radomiae publica concione declaratus, per quendam presbyterum sacerdotum saecularium in communi viventium A. D. 1724.
Miejsce i rok wydania:
Varsaviae typis S. R. M. Scholarum Piarum A. D. 1725.
Opis/komentarz:
w 4ce, kart 17 nlb. (sygn. A—E1).
Przypis Stefanowi Rupniewskiemu biskupowi łuckiemu i brzeskiemu, prozą podpisał G. G. G. Z tychto liter J. J. Załuski wnioskuje, że autor nazywał się X. Gąska i tak zaznaczył własnoręcznie na egzemplarzu, który do niego należał. — Samo kazanie miane na cześć S. Antoniego wypowiedziane po polsku w Radomiu. Wiele tam obyczajowych napomknień ze stosunków naszego społeczeństwa, jak np. ten ustęp: „Naznaczyła Ojczyzna każdemu żołnierzowi aż do ostatniego, swoję porcyą i całą bułkę chleba, tylko że przez wielu głodnych w ręce idzie, a każdy jej ukroi. Województwa ukroją i podadzą Kommisarzom. Kommisarze ukroją i podadzą Sukkollektorom, ci ukroją i podadzą pułkownikom albo deputatom, pułkownicy ukroją i podadzą kwatermistrzom, ci ukroją i podadzą kapitanom, i tam dalej a majori ad minus, na ostatek i umarli także ukroją, bo już dawno nie żyją a zęby im na chleb nasz w Regestrze komputowanym zostały, i tak, co miał wziąć ubogi żołnierz całą bułkę, to wziął okrawek abo nic. W naszym obozie, już teraz nie sucharów, nie wędzonek, ale krajanek najwięcej, bo jaki taki kraje .... — W ten sposób i dalej maluje kaznodzieja upadek uczciwości.
Jocher 5429.
Lokalizacja:
Jagiell. — Ossol.
Całość:
Gaska G. G.
Lux orta justis negotia quae perambulant in tenebris, investigans, atque sacro tribunali Radomiensi statuens, divus Antonius Paduanus injuriatorum patronus, in die festivitatis suae Praesidente Tribunali Radomiensi Illmo et Rndmo C. Stephano Rupniewski Eppo Luceoriensi etc., supremo deputato Illmo Dno Jacobo Rybiński palatino Culmensi Radomiae publica concione declaratus, per quendam presbyterum sacerdotum saecularium in communi viventium A. D. 1724.
Varsaviae typis S. R. M. Scholarum Piarum A. D. 1725.
w 4ce, kart 17 nlb. (sygn. A—E1).
Przypis Stefanowi Rupniewskiemu biskupowi łuckiemu i brzeskiemu, prozą podpisał G. G. G. Z tychto liter J. J. Załuski wnioskuje, że autor nazywał się X. Gąska i tak zaznaczył własnoręcznie na egzemplarzu, który do niego należał. — Samo kazanie miane na cześć S. Antoniego wypowiedziane po polsku w Radomiu. Wiele tam obyczajowych napomknień ze stosunków naszego społeczeństwa, jak np. ten ustęp: „Naznaczyła Ojczyzna każdemu żołnierzowi aż do ostatniego, swoję porcyą i całą bułkę chleba, tylko że przez wielu głodnych w ręce idzie, a każdy jej ukroi. Województwa ukroją i podadzą Kommisarzom. Kommisarze ukroją i podadzą Sukkollektorom, ci ukroją i podadzą pułkownikom albo deputatom, pułkownicy ukroją i podadzą kwatermistrzom, ci ukroją i podadzą kapitanom, i tam dalej a majori ad minus, na ostatek i umarli także ukroją, bo już dawno nie żyją a zęby im na chleb nasz w Regestrze komputowanym zostały, i tak, co miał wziąć ubogi żołnierz całą bułkę, to wziął okrawek abo nic. W naszym obozie, już teraz nie sucharów, nie wędzonek, ale krajanek najwięcej, bo jaki taki kraje .... — W ten sposób i dalej maluje kaznodzieja upadek uczciwości.
Jocher 5429.
Jagiell. — Ossol.
Lux orta justis negotia quae perambulant in tenebris, investigans, atque sacro tribunali Radomiensi statuens, divus Antonius Paduanus injuriatorum patronus, in die festivitatis suae Praesidente Tribunali Radomiensi Illmo et Rndmo C. Stephano Rupniewski Eppo Luceoriensi etc., supremo deputato Illmo Dno Jacobo Rybiński palatino Culmensi Radomiae publica concione declaratus, per quendam presbyterum sacerdotum saecularium in communi viventium A. D. 1724.
Varsaviae typis S. R. M. Scholarum Piarum A. D. 1725.
w 4ce, kart 17 nlb. (sygn. A—E1).
Przypis Stefanowi Rupniewskiemu biskupowi łuckiemu i brzeskiemu, prozą podpisał G. G. G. Z tychto liter J. J. Załuski wnioskuje, że autor nazywał się X. Gąska i tak zaznaczył własnoręcznie na egzemplarzu, który do niego należał. — Samo kazanie miane na cześć S. Antoniego wypowiedziane po polsku w Radomiu. Wiele tam obyczajowych napomknień ze stosunków naszego społeczeństwa, jak np. ten ustęp: „Naznaczyła Ojczyzna każdemu żołnierzowi aż do ostatniego, swoję porcyą i całą bułkę chleba, tylko że przez wielu głodnych w ręce idzie, a każdy jej ukroi. Województwa ukroją i podadzą Kommisarzom. Kommisarze ukroją i podadzą Sukkollektorom, ci ukroją i podadzą pułkownikom albo deputatom, pułkownicy ukroją i podadzą kwatermistrzom, ci ukroją i podadzą kapitanom, i tam dalej a majori ad minus, na ostatek i umarli także ukroją, bo już dawno nie żyją a zęby im na chleb nasz w Regestrze komputowanym zostały, i tak, co miał wziąć ubogi żołnierz całą bułkę, to wziął okrawek abo nic. W naszym obozie, już teraz nie sucharów, nie wędzonek, ale krajanek najwięcej, bo jaki taki kraje .... — W ten sposób i dalej maluje kaznodzieja upadek uczciwości.
Jocher 5429.
Jagiell. — Ossol.